paź 02 2003

hihihihi


Komentarze: 1

O rany... 2 dni neta nie miałam i nie mogłam przeżyć. Fajnie się ostatnio układa w szkole. Nie ma dużo złych ocenek, praktycznie same 5. Teraz próbuję wypompować powietrze z piłki do kosza a potem z piłki do siatki bede musiała. ehhh... męczące. Tomka dzisiaj widziałam przez momencik jak szedł do szkoły... :) lalala fajnie. No to może tyle narazie. Pozdrówka papa!

paulineczka_14 : :
02 października 2003, 20:01
oj fajnie ze masz piąteczki, ja sie ucze całymi dniami ale mi nie wychodzą te wszystkie sprawdziny jakos. Wszystko przez te nerwy ;/ pozdrawiam masz śliczniusiego bloggga :)

Dodaj komentarz