gru 06 2003

mikołajki


Komentarze: 2

No i tak jakoś hm... ekhm przeziębiłam się coś niecoś :( Jutro przychodzi do mnie rodzinka na imienikni mojej mamki. I będzie koncert charytatywny i sobie pójdę popatrzec. Może kogoś ciekawego spotkam, kto wie... Rano byłam w łazience i wyzywałam moją mamę a tu nagle babcia wchodzi i dała mi na mikołajki pół bańki. Taki miałam zwalony humor i babcia mi go w 5 minut poprawiła. No szOOk poprostu. Mama zadowolona, dostała wisiorek srebrny i tata też się cieszy bo dostał perfumy whisky czy cóś takiego heh. Siedziałam wczoraj długo na gg wieczorkiem i gapiłam się na żółte słoneczko tomaszka...

paulineczka_14 : :
mYsiaa14
06 grudnia 2003, 17:55
hehe no fajnie masz...:)ja dostalam tylko takiego slodziutkiego reniferka od chłopaka i tyle...nawet rodzice mi nic niekupili hehe...:)a co do Twojego wpisu to mikołaj niema malucha hehe:)3maj sie cieplo papa
kroofka
06 grudnia 2003, 15:17
A ja nic nie dostałam :( oprócz czekoladki od mamusi :) w szkole dopiero w poniedziałek mamy mikołajki wiec myślę zę mo że...?? :) buziaki :)

Dodaj komentarz