lut 06 2004

poetyczna notka


Komentarze: 2

Ojjj 3 dni już go nie widziałam. Już mnie skręca. I śmierć się zbliża bo czuję już ból. Nie wiem co będzie, jeśli go nie znadę, ale jak go znajdę, to już mi nie ucieknie. Dzisiaj piątek. Wbudzie było wspaniale. Zauważałam, że bóg spełnia wszystkie moje prośby oprócz myszki. Mógły robić odwrotnie, ale... widocznie nie może. A szkoda. Palić mi się chce ale fajek nie ma. Ktoś mi wisi, muszę się upomnieć. Teraz, koło piątej zwijam sie i pędzę na poszukiwania myszki, fajek, szczęścia, sensu życia, prawdy...

paulineczka_14 : :
Adrian(młody_15)
07 lutego 2004, 22:02
Najgorsze jest kiedy ja chce zapalic to fajek nie ma.....
07 lutego 2004, 15:29
hehe ja rzycze powodzenie :) i szczescia

Dodaj komentarz