gru 19 2003

względność radości


Komentarze: 3

Radość jest baaardzo względnym pojęciem muszę przyznać. Jakaś taka zaczepna dzisiaj jezdem. Brzusio mnie boli. Przynajmniej będę miałą jutro wymówkę żeby nie sprzątać. Tomek znów był przez chwilkę na gg. Czemu ja się tak na niego czaję? Może nie chcę być już zraniona? Sama nie wiem co czuję, może nie chcę wiedzieć.... pozdro

paulineczka_14 : :
nie_taka_zla
20 grudnia 2003, 14:18
Chyba nikt nie chce byc raniony ...
20 grudnia 2003, 07:11
Moze i dobrze ze sie czaisz na niego ja przewaznie od razu lapie facetow, ale nie wychodzi mi to na dobre, :/ teraz wlasnie tez sie czaje, ale i tak nic z tego nie bedzie :p
Młody_15
19 grudnia 2003, 22:19
MNIE TEZ BOLI BRZUCH!! KURDE DZIEWCZYNO ŁAP OKAZJE I PODRYWAJ GO NATYCHMIAST!

Dodaj komentarz