paulineczka-14

To jest tak : wczoraj byłam z Grzesiem na spacerQ no i fajniutko było... baaardzo fajniutko, bo nawet hm... no szlismy objeci i bylo tak milutko, no ale ja nie moge byc szczesliwa... mam szlaban i dzisiaj mi starzy nie pozwolili wyjsc, bo wczoraj to ja najnormalniej w swieceie... powiedzialam ze sie zle czuje ze mam ciote i ze nie moge z nimi jechac na rowery i randeczka byla :) Sporo ludQff nas widzialo, to pewnie zara jutro w robocie mojej starej doniosa... wlasnie sms-kowalam sobie z Grzesiem no i nie gniewa sie, ze nie moge isc i jutro sie zobaczymy w budzie i pogadamy :D Jutro tak fajnie bo do szkoly na jeden dzien to sie nie znudzi i potem dopiero w piatek i znowu weekend :D Mam nadzieje ze uda mi sie w tygodniu z nim jeszcze polazic :) fajnie tak nie chodzic z kims a przytulac sie. Myslalam dzisiaj dlugo nad wyrazeniem "zwiazek bez zobowiazan" no i duzo wymyslilam =) poprostu cos takiego nie istnieje. Zwiazek to sa wiezi i ludzie sa ze soba zwiazani wiec maja wobec siebie zobowiazania :) Qrcze widzialam dzisiaj Myszunie w kosciele ehh moj maly przechodzi do przeszlosci a szkoda, bo fajny jest. Jesli ja mu sie podobalam to mu Qmple doniesli, ze ja z Grzesiem, bo nas widzieli. ehhh taki on sie teraz (ten myszka) smutny albo wrednawy wydaje... :/ Myslalam czy nie puscic sygnala do skarbenka, ale nie... :] mam nadzieje ze beda jeszcze inne randki, jak tak trzymacie te kciuki to nie puszczajcie!!!!!!!

Jak zaczynam maj? O wiele lepiej skonczyl mi sie kwiecien :/ Wczoraj byla randeczka z Grzesiem i milutko bylo... ;( Dzisiaj tez miala byc, moi starzy poszli pic i mialam juz wychodzic, juz sie z nim umowilam i... stary mnie zlapal. Ale mi bylo glupio, musialam do niego zadzwonic i odwolac :( Ten chlopak mnie poprostu czaruje... Szkoda gadac - zakochalam sie, a nie mialam tego w planach, jakbym wiedziala, ze on jest taki zajebisty to... podrywalabym juz go od dawna. Spotkalam go dzisiaj na majowym, bo musimy teraz chodzic bo zaczynamy przygotowanie do bierzmowania :/ No ale jest plus - bede czesciej widywac grzesia... ahhh jaki on ma ladny zapach, musze sie dowiedziec jak sie te perfumy nazywaja... kupie sobie takie hihihi. Kiedys stwierdzilam ze jakby jakis chlopak mial takie perfumy jak moj tata (whisky - chyba tak sie pisze) to bym sie na niego rzucila, a On ma jeszcze ladniejsze. Qrcze ale rzucic sie nie moge, musze zachowac dystans, zeby go do siebie nie zrazic. Jeszcze ze soba nie chodzimy, tak oficjalnie, bo na ulicach mozna nas spotkac... moj kochany :* i wlasnie slucham piosenki ktora mi sie z nim kojarzy - jejusiu!!! POSLUCHAJCIE tego, tylko nie placzcie tak jak ja - najpiekniejsza piosenka na swiecie Baby bash - Suga suga ;( Niech mnie ktos przytuli! 3majcie za mnie kciuki zeby mi sie udalo wyrwac jutro na randke z nim!

Pisze te notke na szybko, ale opowiadania tego wszystkiego jest bardzo wiele... Wczoraj spotkalam sie z Grzeskiem... jejku jaki on jest fajny, troche siedzielismy, troche chodzilismy, troche sie smialismy, gadalismy. Spotkalismy jego dziewczyne, ktora zaraz potem nie byla juz jego dziewczyna :) W budzie tez dzisiaj troche gadalismy, podszedl do mnie, stalismy a ludzie przechodzili i sie lampili, co najlepsze - te mloteczki (fujjj) z mojej klasy widzialy :) Moze do niego dzisiaj zadzwonie i sie umowimy... kto wie... fajnie by bylo :) Nawet nie wiecie jak mi dobrze!

W tym oto momencie mi sie udaje stukac klawiaturka, ta oto piekna noteczke :) Dni leca, leca, wczoraj wywiadowka byla i calkiem niezle. Stary sie troche wkurwil, bo mialy byc trzy troje a bylo piec, teraz mnie meczy troche, bo twierdzi ze ja sie nie dostane do zadnego liceum ehhhh dupa blada :) Komore mi schowali gdzies tak gleboko, ze ni chuja nie znajde... a myslalam ze wszystkie zakamarki w tym mieszkaniu znam :/ Grzesiek mnie zdradza na maxa hehe a ja nie placze. No Dlaczego pisze o tej porze? No za godzine jedziemy z buda do czestochowy na wyklady z fizyki, a potem jakis spacer po miescie moze... no i grzes tez jedzie, ja sie caly wieczor modlilam, zeby tamta laska nie jechala i zeby on byl dzisiaj tylko moj (czy w to wierze? nie, trudno sie mowi). Teraz siedze przed kompem w kostiumie kapielowym hAhAhA takie pomysly to tylko ja moge miec... No trzeba sie szykowac. NARAZIE! POZDRO PAPA 3mać sie! nie wiem kiedy znowu napisze... :(

Ps 2 Mlody_16: WIdzialam ten teledysk jeden osiem l ;) fajny fajny

Bedzie dobrze! A pomyslec, ze jeszcze wczoraj bylam zalamana, ze mnie zdradza ;) Mateuszek mnie pocieszyl... wielkie dzieki mu za to. I znowu mam nadzieje. Przyznalam sie mamie do zlych ocen, mam szlaban na kompa, wychodzenie z chaty i tak dalej. Ale mysle ze jak znowu zobaczy jakas scene, zalamania i przezywania ;) nieszczesliwej milosci to mnie pusci... ha a w poniedzialek wywiadowka. Nie widzialam go tylko przez noc i juz tesknie :( zdobylam jego nr kom, od mateusza oszywiscie ;) BOje sie rozpisywac bo mama jest tylko w sklepie : a na dworze pada deszcz i nie musialam jechac do babci robic w ogrodku ;)