postanowione
Komentarze: 3
jadę do babci we wtorek. Spędzę tam tydzień. Wrócę w poniedziałek. Wczoraj nawet na minutę nie wystawiłam nosa z domu. Było mi przykro ojjj bardzo. Ale los mi wynagrodził dzisiaj myszką. Mogłam na niego dzisiaj patrzeć... a to wystarcza. Wyciągnę dzisiaj Ankę na spacer, może go jeszcze spotkam. Mam nadzieję, że będzie dzisiaj mecz jakiś... Mam takie plany co do myszki, tyle razy chciałam z nim pogadać, no nie mam odwagi. A we wtorek prawdopodobnie wyjadę więc nie będę miała już wiele okazji a może wcale ehhh. Chyba wstawię moje zdjęcie z Anką. Chcecie? No dobra.
To my
Dodaj komentarz