śmieszno mi...i HELP

huehuehue :) 2 osoby które są dla mnie ważne wyjechały i czekam i czekałam na nie, czyli jedna z nich wróciła!!! moja baaaaaaardzo dobra koleżanka Ewelina wreszcie wróciła! nie było jej aż 2 tygodnie. Kiedy jej nie ma, ja nie mam co robić. jeszcze się z nią nie widziałam :( ale o 15 idę na basen i tam się spotkamy, ale się za nią stęskniłam. łatwo domyślić się kto jest tą drugą osobą - oczywiście tomek. minęła już połowa wakacji, jak ja bez niego wytrzymałam?!

ostatnio zauważyłam bardzo dziwną rzecz, a mianowicie : JA MAM PROROCZE SNY! nie wiem czy się mam cieszyć czy płakać, bo narazie nie śnią mi się złe rzeczy. np dzisiaj w nocy śniło mi się że Ewelina wróciła, budzę sie rano i dowiaduję się, że wróciła. ale to nie był jedyny raz miałam sny ale były one bardziej osobiste i nie wiem czy na blogu powinnam pisać aż takie rzeczy te sny też się sprawdzały! nie wiem co to może oznaczać, mam tylko nadzieję, że te sny z tomkiem się spełnią ;)

i jeszcze jedna dziwna rzecz : OSTATNIO BARDZO CZĘSTO MAM (nie wiem jak się to pisze ale chyba :  ) DE JA VU  (de ża wi) nawet bardzo bardzo często wydaje mi się że dana rzecz dzieje się już nie pierwszy raz ( może się coś dzieje z Matrixem hehehe)

help! co to może oznaczać?!