No nareszcie udalo mi sie dorwac do kompa. W pierwszej kolejnosci oczywiscie notka :) U mnie nic nowego :) Z grzesiem dobrze mi sie zyje w zgodzie i tak dalej... heh Dzisiaj zaczal mnie zab bolec, pierwszy raz w zyciu ja sie zabije. Ja tak nie lubie dentysty :( No i mam zakwasy bo wczoraj gralam mecza w noge. Nareszcie na zielonej trawce nie na hali :) No i boli mnie brzuch. Ciota juz przeszla na szczescie, ha! Powinnam sie powiesic, bo 16 dni przerwy to zdecydowanie za malo :( Przyjdzie czerwiec, wystawianie ocen... bedzie cieniutko :) heh. A na informatyce moj wychowawca wszesdl na www.paulina.k.prv.pl czyli moje wiersze i zaczal czytac na glos. Myslalam ze sie wsciekne! Nie moglam spokojnie sprawdzianu pisac :( Powiedzialam mu zeby nie czytal i przestal. Potem wlazl na strone mojej siorki a tam... LINK NA TEGO BLOGA! Nikt znajomy go nie ma. A ten(XXXX) moj wychowawca kliknal na linka. Bosh jak zaczelam sie bulwersowac! Heh i zatrzymal otwieranie, ale ja sie teraz chujowo czuje, bo mozliwym jest ze cos przeczytal... zreszta sama dalam mu adres strony siorki. Myslalam, ze ja zabije, po gowno ona tego linka zrobila! Na szczescie juz jest usuniety i jest mi lzej na serduszku :) Pozdrawiam wszystkich gorąco i całuję :*