Komentarze: 0
Tomek wyjechal i nie ma go a ja tęsknię, mam nadzieję że on też, ale to chyba jest niemożliwe. Siedzę i zastanawiam się, czy on czasem o mnie myśli, chociaż raz... chociaż przez chwilę.
Dzisiejszy dzień byl super!!! Poszlam na basen się wykąpać. Poplywalam trochę i kiedy chcialam już wyschnąć "moi kochani koledzy" wrzucili mnie do wody w spódniczce ;( i bylo mi zizizizimno. Po za tym mialam niezlą zabawę z moimi kumpelami, poplotkowalyśmy sobie. Jedyne co bylo dzisiaj zle to to że tęsknię....