Archiwum styczeń 2004, strona 3


sty 17 2004 szczęśliwa?
Komentarze: 2

A więc jest tak: nie mam już szlabanu heheheh3e moim rodzicom zawsze szybko mija :)Byłam na meczyku ale... meczyku nie było hahaha walkower ;) a myszkę widziałam ehhh on mnie nie kofa ;( ale wczoraj sie na mnie patrzał (!) hmmm nieważne. Byłam dzisiaj u babci i jej tam życzonka na dzień babci złożyłam. Niestety jutro nie pojadę do drugiej babci (czytaj adriana) ale no cóż tak widzocznie musi być. Z historii mam 4/5 na sem. więc nic nie jest jeszcze przesądzone tymbardziej że sie ostatni0 uczę. Anka jest u agi z chłopakami "na imieninacz" czyt. imprezce i piciu. A mnie rodzice nie puścili ale nie żałuję zbytnio. Jutro jest mecz w nogę jak zwykle. I może będzie tomuś. Nie ucieknę tak jak tydzień temu. Posiedzę na trybunach i pogapię się na niego i myszkę... Dzisiaj miałam "dziką ochotę" dogonić myszkę i z nim pogadać, ale jak go zauważyłam to był już niedaleko swojego domu ;( a dzika ochota to hm... takie coś co przychodzi mi nagle do głowy, coś szalonego co może mieć zarówno dobra jek i złe konsekwencje. Pozdrawiam wszystkich moich kochanych blogowiczów malutkich :* i adama małysza który dzisiaj nieźle skoczył

paulineczka_14 : :
sty 16 2004 kłótnia ze starym
Komentarze: 2

Ehhh pracowity weekend... teraz musze posprzątać chatę. Potem zrobię wicinankę z jakiejś gazetki i poprzyklejam sobie fotki nad biurkiem że by takie smutne nie było. No i zapiszę wiersz któryy przy wczorajszym natchnieniu wymyśliłam. Muszę jeszcze zrobić stronę internetową mojej klasy i ulepszyć moją z wierszami. Odrobię też dzisiaj lekcje i może jutro bnędę moała lOOzik. Dostałam dzisiaj od tatusia... szlaban na cały weekend ;( bo się z nim pokłóciłąm ale myślę że mnie gdzieś wypuści za dobre sprawowanie i pójdę na meczyki. Dzisiaj był na hali turniej w siatkę i i i i myszka był!!!! Nie mogłam za długo się tym cieszyć bo zaledwie jakieś półtojej godziny ale wystarczyło... Strasznie długo płakałam po tej kłótni ze starszym i mnie teraz oczka szczypią. Wcale nie jest mi szkoda tych wyjśc ale tego że on ma zawsze rację! <zły> Terrorysta totalitarny, dyktator, fuhrer ;( ;( ;( wiem wiem młody_15 że ty mnie odwiedzasz... dzięki

paulineczka_14 : :
sty 15 2004 nocia
Komentarze: 2

Oj nie mam coś ostatnio czasu pisać... i tak nikt nie zagląda. Więc ocenki całkiem całkiem  modlę się żeby z polskiego i histy były 5 to wtedy bedzie średnia 5,3 hahah. Nienawidzę chłopaków z mojej klasy. Tak bardzo chciałabym zmienić szkołę ;( uważają że jestem kujonem a tek naprawdę to ja mam jakieś fory u nauczycieli.... bo nie zasługuję wcale a wcale na te ozenki. Byłam dzisiaj na spacerku z anią i hopaszkami. Taki koleś się mnie pytał o chodzenie a mi przed oczami stanął tomek, adrian i myszka... a ten koleś ma ładne oczy ale tylko oczy, więc nic z tego przyjacielu. Adrian mi się dzisiaj śnił znowu ja o niem nie zapomnę. nie nie nie! pojadę tam i mu powiem albo nie....

paulineczka_14 : :
sty 13 2004 wiersz i nocia
Komentarze: 1

Wczoraj miałam natchnienie:

do ojczyzny

patrząc na tych biednych ludzi
pochłoniętych tęsknotą do ciebie
pełnych nadziei że jeszcze cię ujrzą
rozumiem swój błąd
bo chciałam stąd uciec
zostawić daleko za sobą
nie myśleć o tobie
bo chciałam cię sprzedać
za sławę pieniądze
sztuczną radość i
fałszywych przyjaciół
bilet w jedną stronę
pokusa
już prawie się poddałam
lecz ci ludzie
co oni by dali za minutę tutaj
podziwiając cię taką jaką jesteś
dziś wiem że się myliłam
przebacz mi najmilsza
o matko ojczyzno
nigdy już nie zechcę odejść
i zapalę świeczkę
pamiętając o ludziach płaczących za tobą

Ehhh mam 2 szóstki na semestr z tego ważnego sprawdzianu z polaka dostałam celujący :) Wcozraj natknęłąm się na brata tomka (poznałam go z daleka i poszłam za nim ;). Dzisiaj idę na spacer z anką i kolegami :) Ale najpierw muszę się pouczyć. Jutro zaliczam biologię i sprawdzian z fizy (TRZYMAC KCIUKI!!)

paulineczka_14 : :
sty 11 2004 szczęśliwa?!
Komentarze: 2

Boże kocham cię!!! Miałam dzisiaj tak udany dzień... rano kościół i myszka :) po połiudniu poszłąm na halę i tam był mecz. I myszka i tomek też. Ale rzuciłam na nich tylko kątem oka i poszłam na finał wośp. Było ogólnie nudno więc wróciłąm na halę (cały czas z anką) i tomka już nie było. I tak chodziłyśmy w tą  i z powrotem. Po "światełku do nieba" siadłyśmy w bufecie i gadałyśmy z różnymi ludźmi i przyszedł myszka ze swoimi znajomymi. Siedział tak niedaleko. Wygłupiałam sie zerkałam na niego. Teraz jestem taka szczęśliwa jak nigdy!!!!!!! Jak nigdy dotąd. Mam tyulko jeden problem. Nie wiem kogo kocham ;) Pozdro 4 all.

paulineczka_14 : :