Komentarze: 2
W szkole było wyjątkowo dobrze. Dostałam 5 z historii i z matematyki za zeszyt. Ludzie byli sympatyczni. Byłam wesoła i nawet niebardzo zmęczona. Już jestem po angielskim. Też nie miałam problemów. Nie chcę chwalić dnia przed zachodem słońca, ale jak narazie to spoxik. Mam troszki lekcji do odrabiania, ale poradzę sobie. Przynajmniej jutro będę miała mało lekcji i w miarę proste (oprócz geografii) to będę miała czas po południu. Tomek był na gg cholera juz się do niego nie odezwe, zmarnowałam te, mimo że nikłe ale zawsze jakieś szanse. Ostatnio z nim gadałam 2 września, teraz po dwóch miesiącach mam się odezwać? ;( zawsze jak chciałam chodzić z jakimś chłopakaiem to nie było problemu, a teraz coś się zmieniło... qrwa chciałabym cofnąć czas, oj jak bardzo bym chciała