paulineczka-14

Mam jakieś głupie uczucie, że ktoś znajomy czyta mojego bloga... hmm a nawet jeśli, to czy tutaj jest coś złego? No cóż nie zamierzam pisać szyfrem ani nic podobnego. Jak ktoś chce to niech czyta. Oczywiście nie planuję nikomu dawać tego adresu. Debilka jestem bo sobie głupie pseudo wybralam (cholera! znowu zapomnielam o polskich znakach). Niektorzy ludzie zwierzaja sie innym i nie ukrywaja tego w kim sie bujaja ja tez nie bede.  Normalnie legalnie ReCePtUrKa sie ze mna umowila na popoludnie :]:]:] Widzialam dzisiaj myszke ;( ;( ;( ;(

niech sie dzieje wola moja
od przepasci dzieli mnie
zaledwie sekunda
strachu oblicze
nie jest mi znane
emocje biora gore
wyrywam sie zyciu
nikt nie probuje
powstrzymac mego kroku
czarna niezmierzona otchlan
kusi i nawwoluje
twarza w twarz
ze smierci przeznaczeniem
zgadzam sie na wszystko
niech sie dzieje wola moja
nikt nawet nie wie
co sie we mnie dzieje
jakie uczucia mna targaja
rozrywaja na pol
nikt nawet nie wie
jak to boli
nie moge nic poradzic
te rany juz sie nie zagoja
poddaje sie
padam w ramiona
ognistej przepasci
koniec konca
zycie moje zakonczone

<3<3<3 Kocham

Tak mi przykro :( plakac mi sie chce poprostu. Zaluje...  wczoraj wieczorem sie dowiedzialam, ze dawid zlamal nozke. Znaczy nie wiem czy zlamal ale chodzi o kulach. A zaluje tego ze mialam mu za zle ze go nie spotykalam. Szkoda mi go :( non stop mysle o nim. Grzes odplynal dalekoo. Nawet nie wiecie jak to jest miec swiadomosc, ze takiej waznej dla mnie osobie dzieje sie krzywda i ze ja nic na to nie poradze... :( Tak sie zamyslam, ze nonmalnie nikt nie moze ze mna pogadac. Wylaczam sie, nie ma mnie, tylko to sie teraz liczy, by zobaczyc go znow... Malenstwo moje ;( Jeszcze bardziej tesknie, a ludzie go widuja a ja nie... :( Do tego wszystkiego przeziebilam sie i nie mam apetytu... umylam samochod i dostalam dyche i chyba wydam na wino zeby utopic smutki.  Wczoraj mielismy pic... oni pili a ja nie. Bo poszlam na chate a oni pili lesne dzbany piwa i wina w kartonie - innymi slowy truli sie :/
Pozdro All PuFka RULEZZZ...

Co mnie boli? Nic, ta wczorajsza notka to było prima aprilis. Zaaraz wyroznie prawde z tej notki. Bedzie podkreslona, albo pogrubiona, albo to i to. Umowilam sie dzisiaj z anka na piwo, hmm ciekawe go ona znowu wymysli. Wczoraj mnie debilka wystawila. Umowila sie i nie bylo jej. Chodzilo o chlopaka. Byla tam tylko po to zeby dostac kosza... wspolczuje jej. Dlatego chyba jej wybaczylam to ze zostalam na lodzie. No wiec wychodzimy wieczorem pod pretekstem pizzy :] No moze jakies chlopaki tam beda, ale nie myszka ani nie grzesio (ten od julity). Ten znowu byl na waxach! Zla jestem na niego, ale co poradze... Dostalam se dzisiaj 5 z niemca za wiersz, wczoraj wkuwalam poltorej godziny. Dostalam dzisiaj rano o 5:20 h sygnala od mojej siostry ;( a tera smsa od ery ze musze se karte kupic... Ladna nawet pogoda jest... tylko ze wieje :/ no to tyle na dzisiaj. Przeczytajcie sobie poprzednia notke :)

Dzisiaj  w budzie bylo przejebane... dwie paly zebralam. Na religiii zaczelam jesc. Xsiadz zapytal "ty sie nie powinnas odchodzac?" a ja odp "nie mam z czego. Zrobil glupia mine i wstawil mi -30 pkt. To nie koniec. Wzial mnie do odpowiedzi i nic nie umialam - dostalam pale. A potem jeszcze ten polski... przerabiamy "Malego Ksiecia". Pani kazala mi wstac i strescic. Wszystko mi sie mieszalo, bo ja to dawno czytalam :( pani stwierdzila, że nie czytalam i lufe wstawila. Na historii poszlismy na dwor. Bylam taka zalamana, ze nie chcialo mi sie grac w pilke. Wtedy zobaczylam tego chlopaka od julity. Poszedl sobie dzisiaj na waxy. Jezdzil sobie na desce. Pomyslalam sobie ze sie popisze i zagram z klasa w ta pilke. Przewrocilam sie i skrecilam reke. Jak wyszlysmy z anka z pogotowia, szedl myszka. Nie moglam w to uwierzyć ale usmiechnal sie do mnie :] A pani od w-fu chciala zebym jechala z buda na turniej w pilce recznej. Przez ta reke - nie pojade :( I umowilam sie z anka na spacer dzisiaj o 17. Nie wiem jak to bedzie bo strasznie brzydka pogoda u mnie. Deszcz leje, rano nawet padal deszcz ze sniegiem. I jest bardzo zimno, musialam przeprosic kurtke zimowa. Ojej! TOmek do mnie napisal na gg! Upss.. ja sie załame ;(;(:( ratujcie! Bede musiala bloga zlikwidowac... :( moj kolega dal mu adres. Wszystkko przeczytal :( wie ze go kochalam, jejku :( sami przeczytajcie...

Tomek (01-04-2004 13:44)
czesc paulina
PAulina (01-04-2002 13:44)
czesc
Tomek (01-04-2004 13:44)
co u ciebie slychac, dawno nie rozmawialismy
PAulina (01-04-2004 13:44)
tak, bardzo dawno
Tomek (01-04-2004 13:44)
czemu sie nie odzywalas?
PAulina (01-04-2004 13:45)
strasznie glupio to wyszlo
PAulina (01-04-2002 13:45)
no wiesz to moje zgrywanie sie
PAulina (01-04-2002 13:45)
myslalam ze nie chcesz juz gadac
PAulina (01-04-2002 13:45)
a po za tym podobales mi sie kiedys
Tomek (01-04-2004 13:45)
wiem...
PAulina (01-04-2002 13:46)
tak? skad?
Tomek (01-04-2004 13:46)
wiesz lukasz
PAulina (01-04-2002 13:46)
ta, powiedzial ci?
Tomek (01-04-2004 13:46)
nie doslownie
PAulina (01-04-2002 13:46)
tzn?
Tomek (01-04-2004 13:46)
wiesz on mi dal taki adres...
PAulina (01-04-2002 13:46)
jaki
Tomek (01-04-2004 13:46)
no twojego bloga...
PAulina (01-04-2002 13:46)
o rany! ;( rozumiem ze nie chcesz mnie juz znac...
PAulina (01-04-2002 13:47)
zegnaj wiec... pa
Tomek (01-04-2004 13:48)
czekaj! badz
Tomek (01-04-2004 13:48)
na gg
Tomek (01-04-2004 13:48)
jeszcze z 15 minutek
PAulina (01-04-2002 13:48)
ok, ale chyba nie mamy o czym gadac
Tomek (01-04-2004 13:48)
jest sprawa... no bo
PAulina (01-04-2002 13:48)
cio, chyba wszystko jest jasne
Tomek (01-04-2004 13:48)
dotyczaca
PAulina (01-04-2002 13:48)
no?
Tomek (01-04-2004 13:48)
zapytam wprost
Tomek (01-04-2004 13:48)
oki?
PAulina (01-04-2002 13:48)
ok
Tomek (01-04-2004 13:48)
czy ja mam jeszcze u ciebie jakies szanse?
PAulina (01-04-2002 13:48)
nie wiem, jejku narawde co powiedziec
PAulina (01-04-2002 13:51)
to zalezy tylko od ciebie jak bardzo tego chcesz
Tomek (01-04-2004 13:51)
?
PAulina (01-04-2002 13:51)
ja wolalabym zebys to przemyslal i sama musialabym
PAulina (01-04-2002 13:51)
sie zastanowic, mysle ze raczej nie mamy szans...
PAulina (01-04-2002 13:52)
ide  juz papa
Tomek (01-04-2004 13:52)
no to narazie pa :*

No ladnie... musze to przemyslec... zalamana jestem, caly dzien zjebany

Wspanieale! Straciłam kupę kasy na telefonie wczoraj bo natrętny kolega mojej siory pisał do mnie smsy i musiałam odpisywać. Ale to dlatego że mu puszczałam sygnaly a on nie wiedzial kto to. Napisalam ze go podrywam itd... taka bylam spiaca a on mnie meczyl. No coz... pisalam tez smski do mlodego.Ale jemu nie zaluje =) a co! No pieknie - 3 zlote. Mam tylko34,94 i stracilam ostatniego darmowego smsa ;( Dobra głowa do góry paulinko! Swieta ida!! Nastepny angielski dopiero 19 kwietnia hihi. Dzisiaj mialam i nawet fajnie bylo. Napisalam sprawdziana na 5 - pierwszy raz w zyciu!!! Zauwazylam dzisiaj jedna przerazajaca rzecz: (boshe wstyd sie przyznac, ale skoro mam pisac wszystko na tym blogu...) JA mam slabosc do skejcikow!!! ;( a myszka i adrian nie sa skejcikami. Ten skejcik od julity... fajny hihihi nie no nie zdradze myski, nie zdradze myszki? Heh ale mam dobry humor. Nie ma to jak wielka klotnia z matka... ale sie darlysmy =) Na caly blok, mam nadzieje ze tomek nie slyszal. Na pewno nie. Nigdy nie pisalam ale on jest moim sasiadem. On mieszka na samej gorze a ja na samym dole (nieistotne, tomek juz NIE) JUTRO pryma parylis[!] hihi postanowilam ze napisze powalajaca notke - po co ja zapowiadam, ze nie bedziecie wiedziec gdzie jest prawda a gdzie mit. Ale przyrzekam na pweno bedzie chociarz czesc prawdy :) pojutrze wszystko wytlumacze :] 3 majcie sie moje kochaniutkie skarbenki. Nia mam do was zalu ze nie komentujecie, moze jeszcze kiedys sobie przypomnicie o starej paulinie i ... (zart) zakreci sie lezka w oku. Papa caluski! (wazniejsze pogrubilam)