Najnowsze wpisy, strona 53


sie 26 2003 zaduma
Komentarze: 0

"Tak lekko płynie nam to lato, jakby biedronki nim powoziły. W zaprzęgu jeszcze polne kwiaty..."

Zastanawiam się, co w moim życiu zmieniło się przez te wakacje. Myślę, że wiele. Znalazłam sobie przyjaciółkę, taką,z którą mogę pogadać o wszystkim. Schudłam, postanowiłam zapuszczać włosy. Odnalazłam w swojej duszy coś, czego nigdy do tej pory nie zauważałam, to coś pozwala mi dostrzegać piękno świata, pozwala mi się radować, cieszyć się z małych drobiazgów. Odnalazłam również w sobię coś z artysty, zamykam się w sobie, a wszystko co myślę przedstawiam w postaci rysunku, czy wiersza. Wreszcie rozwiązałam problem nękający mnie już kilka lat, zrozumiałam, że nie kocham adriana i nie powinnam sobie nim zawracać głowy. Przecież kocham kogoś innego. Myślę, że to jest prawdziwa miłość, nigdy do nikogo nie czułam czegoś takiego, naprawdę. Teraz strasznie się niepokoję, nie wiem co on teraz robi, jak się czuje, gdzie jest, czy wszystko z nim w porządku. Wczoraj go nie widziałam :(  mój kochany Tomaszek...

paulineczka_14 : :
sie 25 2003 Malinowe lato
Komentarze: 0

No to siem cieszem, że wam się podoba mój blogasek, długo się męczyłam żeby było wszystko ok. Miałam jeszcze taki skrypt, że po stronie latały truskawki, ale nie wypaliło, może później, bo już dzisiaj mam dość tego bloga. Jak na niego patrzę to mi się przypomina piosenka Starego Dobrego Małżeństwa pt. Malinowe lato. Nie lubię tego zespołu, ale ta jedna piosenka utkwiła mi w pamięci. Ciekawe jak tam tomek.

Ps: Ta kropka po nr, to był nieszczęśliwy wypadek, już jej nie ma ;)

paulineczka_14 : :
sie 25 2003 Totalna zmiana
Komentarze: 3

Jak widać, całkowicie zmieniłam wygląd mojego bloga, myślę że ten szablon może nyć, prawda? Mnie się podoba, ja bardzo lubię malinki.

Tomka nie było około 55 dni! Nie wiem jak ja to wytrzymałam... Widziałam go, wczoraj. Nie zmienił się, taki sam czrny jak dawniej, tak samo przystojny. Ale widziałam go z daleka, nie chciałabym się z nim spotkać twarzą w twarz... wstydzę się go. Bałam się, że tomuś zmienił nr gg i nie ma mnie na liście znajomych, bardzo się bałam że już z nim nie pogadam. Co chwilkę sprawdzałam, czy nie zmienił przypadkiem pseudonimu na gg, czy nie zaglądał tam. Szukałam w katalogu innego tomka. Ale wczoraj wieczorem zauważyłam, że jego pseudo na gg na starym numerze jest zmienione, to znaczy że nie zmienił i że ma mnie na liście i że może pogadamy...

paulineczka_14 : :
sie 23 2003 wrócił!!!!!!!
Komentarze: 2

Dzisiaj, był bardzo fajny dzień. Rano mnie nie było w domu, a po południu poszłam do Anki, a potem wyszłyśmy na dwór. Wieczorem wróciłam do domu i siadłam przy kompie. Jak wróciła moja siorka, powiedziała mi ze TOMEK WRÓCIŁ (!!!!!!!) o jejku, szkoda, że go nie widziałam  :*(  tak bardzo bym chciała, może jutro...

paulineczka_14 : :
sie 22 2003 !!!7i8 - dzień - wtorek i środa!!!
Komentarze: 0

Wtorek:

Wstałyśmy o siódmej rano. Karola poszła do domu. Całe dopołudnia spędziłam w domu z dziadkami i o szóstej (tradycyjnie) poszłam z karolą na boisko. Było tam mało ludzi bo była brzydka pogoda. Wygonił nas z tamtąd deszcz. Ale o ósmej już przestało padać. Zadzwoniła moja mama i umówiłyśmy się, że jutro wracam do domu. Chciałam pożegnać się z chłopakami. Wzięłam psy i poszłam na spacer. Byłam taka szczęśliwa, że wreszcie wiem, że jednak nie kocham Adriana. Przeszłam juz prawie całą wieś, aż tu nagle zobaczyłam Adriana z tym samym kolegą co wczoraj szli na spacer (tak jak wczoraj). Minęli mnie, zaczepiając psy. Jak już byli jakieś 8 metrów za mną powiedzieli " Co tak sama spacerujesz, nie potrzebujesz towarzystwa?" to były take żarty, ale odpowiedziałam "No dobra, to chodźcie". Zatkało ich. Szepnęli między sobą "Idziemy?", "Jak chcesz", "No to chodź". I zawołali do mnie "Zaczekaj". Tak tez zrobiłam. Przeszliśmy dwa razy wieś po czym zaprowadziłam psy i poszliśmy dalej. Jeszcze 4 razy okrążylismy wieś i stanęliśmy pod ogrodzeniem domu mojej babci. Odprowadzali mnie jeszcze 2 godziny, tak sie zagadaliśmy. Rozmawialiśmy o wszystkim np: o szkole, ocenach, wywiadówkach, o rodzinach, o fimach, o komputerach, o internecie itp. Michał opowiadzał nam film o tym jak się dwaj faceci bili kondonami swiecącymi w ciemności. Nasłuchałam się komplementów.  Jutro jeszcze przed wyjazdem muszę ich spotkać i dać im swojego e-maila. Ciekawe czy napiszą.

Środa:

Dzisiaj jak wstałam to umyłam sobie włosy umodelowałam i czatowałam na chłopaków. Widziałam ich, specjalnie jeździli koło domu babci żeby mnie spotkać, ale nie mogłam w tym momencie do nich wyjść. Potem, specjalnie żeby ichspotkać wyszłam z psami na spacer, ale nie było ich. Pomyślałam sobie ze ich już nie spotkam :( . Siadłam sobie przed domem i czytałam gazetę. Usłyszałam gwizdanie - Adrian, Bartek i Michał zawołali mnie. Dałam im maila, dostałam maila Michała. Zaprosili mnie na boisko. Poszłam. Popatrzyłam jak grają, jak wróciłam do domu, mój tata już po mnie przyjechał. I tyle ich wszystkich widziałam ;( tęsknię a przez ten wczorajszy spacer i miłe słowa już nie jestem pewna, że nie kocham Adriana.

paulineczka_14 : :